piątek, 21 września 2012

CARMEX


Chyba każda z Was słyszała o balsamie do ust, który potrafi zdziałać cuda i jest ulubieńcem gwiazd Hollywood i specjalistów od makijażu na całym świecie. O jakim produkcie mowa? 
Oczywiście o ponadczasowym Carmexie!!!

Mają go wszystkie blogerki, więc mam i ja! ;D
Sztyft przyszedł do mnie wczoraj w brązowej kopercie.






Strasznie spodobał mi się znaczek ;D W sam raz dla takiej firmy ;p Przypomina mi okładkę książki Paula Coehlo "Jedenaście minut". Normalnie postaram się go odkleić i zachomikować ;p



Sztyft wygrałam w konkursie na fanepage'u Carmexa na Facebooku -> CARMEX POLSKA. Trzeba było wkleić pomysłowe zdjęcie, które pokazywało jak wydobyć resztki balsamu z tubki. Nagrody dostało sporo osób, więc zachęcam Was do obserwowania Facebookowej strony i udziału w konkursach! Trzeba tylko wykazać się kreatywnością i Carmex jest wasz! ;D




6 komentarzy:

  1. Gratuluję :) Niestety jeszcze nie wszystkie blogerki go mają... Ale to kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo dobry jest ten sztyft:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię Carmex, trochę już ich przetestowałam :)
    Obserwuję i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest ok, najbardziej lubię wersje wiśniową :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez go nie mam ;p ale mozliwe ze zakupie. obserwuje i zapraszam na moje blogowe rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Carmex <3 uwielbiam wersję jaśminową :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłeś mój blog ;) Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Zapraszam do obserwowania - odwdzięczę się tym samym ;p
Lexi

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...