Ostatnio w internecie natknęłam się na skrót, który wzbudził moją ciekawość. Szczególnie na blogach włosomaniaczek ( ale nie tylko ) ciągle przewijał się skrót OMO, a ja kompletnie nie wiedziałam o co chodzi!
Poczytałam trochę i dowiedziałam się, że chodzi o mycie włosów metodą OMO - czyli Odżywkowanie - Mycie - Odżywkowanie. Wydało mi się to na początku trochę zakręcone ale wypróbowałam i spodobało mi się! Jeśli jesteście ciekawe o co dokładnie chodzi - zapraszam dalej!!