KREM DO RĄK ORIFLAME

Mam dla was kolejną "apetyczną" recenzję. Tym razem testowałam krem do rąk Oriflame Cherry & Mocha.

W zimę, kiedy moje ręce były strasznie przesuszone, miał stałe miejsce w mojej torebce. Na wiosnę zmieniłam torebkę i zapomniałam o moim ukochanym kremiku - teraz "przepraszam" go za tą zbrodnię codziennie. W ramach zadośćuczynienia zajmuje honorową kieszonkę w mojej letniej torebce. ;)

Przejdźmy do oceny. Opakowanie kremiku - miękka, różowa tubka w piękne wzorki z brązową zakrętką.

Poręczna, śmiało mieści się w torebce. Mam tylko dziwne wrażenie, że kiedy ściśnie się ją za bardzo, może wybuchnąć - hhahaha - świetne podsumowanie - wybuchowa tubka ;D .

Jednak nic takiego jeszcze mi się na razie nie przytrafiło - mam nadzieję, że to tylko moja bujna wyobraźnia. ;)

Co do konsystencji i szybkości wsiąkania, jestem bardzo zadowolona. Krem nie jest tłusty, szybko się wchłania, nie pozostawia powłoczki. Doskonale nawilża wysuszone dłonie. Według mnie, jest on przeznaczony do każdej skóry - kiedy "częstuję" nim moje koleżanki nie słyszę ani jednego słowa krytyki.

Po użyciu dłonie od razu stają się przyjemnie miękkie.

Opis producenta:

"Wiśniowo - kawowy krem do rąk odżywia, zmiękcza i wygładza suchą skórę."

Skład:

AQUA, GLYCERIN, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, STEARYL ALCOHOL, CETYL ALKOHOL, DIMETHICONE, GLYCERYL STEARATE SE, STEARATE SE, PARAFINUM LIQUIDUM, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS OIL, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, CARBOMER,  , CETEARETH-20, IMIDAZOLIDINYL, UREA PERFUM, METHYLPARABEN,  STEARIC ACID, PROPYLPARABEN, SODIUM HYDROXI, ISOPROPYL MYRISTATE, SODIUM HYDROXIDE, HEXYL CINNAMAL. EUGEENOL, CI 16035, CI 4090.

Moja opinia:

Krem kupiłam dość dawno. Nie jestem pewna, czy Oriflame ma go nadal w swojej ofercie. Zapłaciłam za niego koło 15 zł - uważam, że to uczciwa cena jak za 75 ml tak dobrego kosmetyku. Jest bardzo wydajny, mam go chyba już od pół roku, a nie wiem czy zużyłam więcej niż połowę - dodam, że stosuję go codziennie (z małą przerwą o której pisałam na początku). Data ważności dość długa: do października 2012.

Produkt widocznie poprawił kondycję mojej skóry dłoni. Jestem z niego bardzo zadowolona i planuję kupić kolejny krem tej firmy - może tym razem truskawkę- jestem fanką owocowych kosmetyków ;)

Nie zdziwi was pewnie mój zachwyt nad zapachem - wiśnia - kawa ABSOLUTNIE THE BEST!

Ocena: 10/10

W internetowym sklepie Oriflame możecie wybierać wśród kremów do rąk - KLIK

Mi w oko wpadły takie:

Nie wiem jeszcze na który się zdecyduję, ale na pewno opiszę wam jego działanie na blogu.

Buziaki!

Lexi