piątek, 1 lutego 2013

ULTRALEKKI PODKŁAD DO SKÓRY WRAŻLIWEJ I SKŁONNEJ DO ALERGII AA


Podkład - produkt który każda kobieta powinna mieć w swojej kosmetyczce (i zgaduję, że na pewno go ma :D ). Obecnie na rynku są ich dziesiątki - do wyboru - do koloru, lekkie, matujące, kryjące itp. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Lexi lubi eksperymentować z nowościami, więc kiedy skończył się jej obecny podkład, postanowiła wypróbować coś nowego. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić recenzję Ultralekkiego Podkładu do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii AA.





Pierwsze co rzuca się w oczy, to opakowanie. Nie wiem czy wiecie, ale firma AA ostatnio zmieniła design opakowań - bardzo mi się podobają - mają w sobie to coś :)

Tubka jest bardzo poręczna - zmieści się w każdej kosmetyczce nie zajmując przy tym dużo miejsca. Mieści w sobie 30 ml podkładu. Na początku wydawało mi się, że to dość mało, ale szybko zmieniłam zdanie. jest bardzo wydajny - mam go już koło 3 tygodni, a jeszcze nie doszłam do połowy tubki.


Wybrałam dla siebie numer 104 - jednak natrafiłam na mały problem. Przyznam szczerze, że to trochę skomplikowane - do wybory mamy 4 numerki pod którymi kryją się podtony - różowy, czerwony, żółty i beżowy. W moje ręce trafił podton beżowy - nie miałam zaufania do pozostałych - ten wydał mi się najbardziej "stonowany".
Musicie trochę poczytać w internecie, a najlepiej wybrać się do drogerii i na własnej skórze dobrać odpowiedni podkład dla siebie - ja robię tak za każdym razem.


Po nałożeniu na twarz podkład dość dobrze stapia się z naturalnym odcieniem skóry. Trzeba go dokładnie rozetrzeć - ja na początku zrobiłam to nie dokładnie i przed uchem miałam małą plamkę. Ale bez paniki! Za drugim razem wszystko wyszło perfekcyjnie! :)

Podkład ma gęstą konsystencję. Pierwszy raz się z tym spotkałam - byłam przyzwyczajona do płynnych podkładów, a tutaj niespodzianka!
Jednak nie jest to w żadnym razie wada produktu! Rozprowadza się bardzo dobrze - nie miałam najmniejszych problemów z aplikacją.


Podkład dobrze kryje niedoskonałości na skórze (ja nie mam ich dużo, więc nie potrzebuję mocnego krycia). Jest na serio lekki - nie czułam że mam go na twarzy - mało tego - raz nawet zastanawiałam się czy zmyłam go z twarzy, czy nie! :) Nie wysusza skóry, ani nie zatyka porów (dzięki niemu są nawet mniej widoczne)

Skóra nie świeci się, w ciągu dnia wykonywałam tylko kilka "pudrowych poprawek", wierzcie mi moja strefa T jest jak neon, więc to dla mnie duży plus!


Jestem z niego bardzo zadowolona - na pewno sięgnę po następne produkty od AA. :)




Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.

Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.




12 komentarzy:

  1. Mam ten sam i również jestem z niego zadowolona :_)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mialam, ale u mnie tylko kryjace sie sprawdzaja...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie zależy w jakiej kondycji jest moja skóra :( raz jest wszystko pięknie i wystarczy średnio kryjący, a raz jest w takim stanie że i bardzo kryjący nie pomaga :(

      Usuń
  3. Czytało się z przyjemnością :)
    AA nie miałam jeszcze....

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też ten podkład, tylko inny odcień. Niestety rozczarował mnie, bo wysusza mi cerę, choć normalnie nie mam nigdy z tym problemów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to może spróbuj nakładać krem - ja zawsze tak robię i nigdy nie mam wysuszonej skóry :)

      Usuń
    2. Nakładam. Nie pomaga.
      Też nigdy nie miałam z tym problemu, jednak ten podkład tak na mnie działa niestety.

      Usuń
  5. Nie miałam jeszcze okazji żeby go wypróbować, opinia bardzo zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W liceum stosowałam i byłam zadowolona z podkładów AA :), teraz niestety potrzebuję mocniejszego krycia.

    OdpowiedzUsuń
  7. jakos nie przekonuja mnie podklady aa, wole kosmetyki do pielegnacji. ale dobrze, ze ten Ci sie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ULTRALEKKIE podkłady zdecydowanie nie dla mnie - wymagam porządnego krycia :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo mi miło, że odwiedziłeś mój blog ;) Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny. Zapraszam do obserwowania - odwdzięczę się tym samym ;p
Lexi

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...