MATUJĄCO - WYGŁADZAJĄCY PUDER EVELINE

Maluję się codziennie - nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez chociaż cienkiej warstwy podkładu. Nie robię jednak tego bo jestem jakąś fanką makijażu, ale po prostu strasznie rażą mnie moje niedoskonałości - czerwone krostki nie są fajnym widokiem ani dla mnie ani dla innych :(

Jednak ostatnio w moje ręce trafił Matująco - Wygładzający puder Eveline. Przyznam się, że wcześniej nie używałam tego typu kosmetyków i jest to mój pierwszy puder = strzał w 10!! :D

Opakowanie pudru - po prostu bajka. Bardzo dobre zamknięcie utwierdza nas w przekonaniu, że nie otworzy się w torebce i nie zniszczy. Jest też bardzo trwałe - przeżyło upadki - i ciągle wygląda jak nowe :)

Czarno - złote kolory dają nam poczucie luksusu - która kobieta nie czuje się pewniej gdy wyciąga z torebki taki pudełeczko? :D

W środku znajdziemy gąbeczkę i lusterko -- aplikacja produktu jest więc dziecinnie prosta. Możemy "przypudrować nosek" nawet w autobusie :D

Puder świetnie matuje skórę nie tworząc przy tym efektu maski. Cera wygląda promiennie i w 100 % naturalnie. Kosmetyk nie zapycha porów.

Nie kruszy się, ani nie obsypuje. 

Poprawki trzeba nanosić dopiero po kilku godzinach - ale nie jest to uciążliwe.

Posiadam odcień 20 TRANSPARENT - oto jak się prezentuje na mojej twarzy :D

Nie jest zbyt ciemny - mimo że tak wygląda w opakowaniu. :)

Polecam! Polecam! Polecam!

Ocena 10 / 10 HIT!