Zaczerwieniona twarz, pajączki, opuchlizna...To nie epizod wyjęty z horroru ( chociaż w Waszych głowach może pojawić się scena z wielkimi, strasznymi pająkami z piekła rodem :P ), ale krótki opis tego z czym borykają się posiadaczki cery naczynkowej. Zaczerwienienia w okolicach nosa, policzków i brody - brrrr! Masakra!
Jak już pewnie wiecie posiadam cerę mieszaną. Skąd więc taki post? Dlaczego poruszam ten temat? Moja mama jest "naczynkowcem" i wiem jak trudno znaleźć odpowiednie kosmetyki dla takiej skóry. Testowała już dużo kremów i żaden jakoś jej specjalnie nie zadowolił. Jednak ostatnio trafiłyśmy na kremy, które polecamy z czystym sercem! Jeśli tak jak ona macie problemy z "pajączkami" - zapraszam na recenzję
Regenerującego kremu wzmacniającego, Tołpa, Rosacal oraz Przeciwzmarszczkowego kremu wzmacniającego, Tołpa, Rosacal
Regenerujący krem wzmacniający, Tołpa, Rosacal
Od producenta:
"Nasz dermokosmetyk wzmacnia naczynka krwionośne i regeneruje skórę w czasie snu. Wycisz rumień, zmniejsza widoczność zaczerwienień i wyrównuje koloryt skóry. Wspomaga regenerację mikrouszkodzeń i łagodzi podrażnienia. Wygładza, przywraca komfort i wypoczęty wygląd."
- redukuje zaczerwienienia , wycisza skórę i przywraca komfort po pierwszym użyciu
- wyrównuje koloryt skóry średnio o ok. 7% po tygodniowym stosowaniu
- regeneruje i wygładza skórę po 4 tygodniach stosowania
Opakowanie: Krem znajduje się w aluminiowej tubce z zakrętką. To świetne rozwiązanie, gdyż takie opakowanie nie zasysa powietrza i bakterii - krem jest chroniony dłużej! ;)
Kolor, konsystencja: Krem ma dość rzadką konsystencję. Świetnie się rozprowadza i szybko wchłania. Na początku pozostawia lekko tłustą warstwę ochronną, która szybko znika. Nie odczujemy dyskomfortu. Produkt ma lekko beżowy kolor. To miła odmiana - dotychczas w kosmetyczce mojej mamy pojawiały się same białe.
Opinia: Skóra mojej mamy po użyciu tego kremu była przyjemnie gładka i delikatna. Krem nie zatyka porów i co ważne nie podrażnia wrażliwej skóry. Rano skóra jest promienna i wypoczęta, a rumień wyciszony.
Po dłuższym zastosowaniu mam zauważyła różnice - zaczerwienienia i pajączki są mniej widoczne. O to jej chodziło, więc jest jak najbardziej na tak!
Przeciwzmarszczkowy krem wzmacniający, Tołpa, Rosacal
Od producenta:
"Nasz dermokosmetyk wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne oraz zmniejsza ich wrażliwość na czynniki zewnętrzne. Wycisza rumień, delikatnie maskuje zaczerwienienia dzięki zawartości naturalnego, zielonego pigmentu. Spłyca drobne zmarszczki, uelastycznia i ujędrnia skórę. Nawilża i odżywia. Wspomaga regenerację mikrouszkodzeń i łagodzi podrażnienia. Delikatnie chłodzi przywracając uczucie komfortu."
- o każdej porze roku pamiętaj o stosowaniu kremu z filtrem SPF
- aby wzmocnić działanie kremu stosuj pod krem łagodzący koncentrat wzmacniający
- do mycia twarzy wybieraj delikatne kosmetyki bez mydła np. żel micelarny
Kolor, konsystencja: Krem jest dość gęsty, ale nie ma problemów z rozsmarowywaniem. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy. Można śmiało stosować go pod makijaż. Produkt ma zielony kolor - dla osób z taką problematyczną cerą to strzał w dziesiątkę! Zielony świetnie maskuje małe naczynka - ujednolica koloryt cery.
Opinia: Moja mama jest z niego bardzo zadowolona. Posiada filtr ochronny - SPF działa tylko na jego korzyść!! Nie zapycha porów, ale może powodować lekkie świecenie się skóry. Krem lekko napina skórę i faktycznie spłyca te mniejsze zmarszczki! Skóra wygląda zdrowo i promiennie, a zaczerwienienia są odpowiednio zatuszowane. Strzał w 10!
Jesteśmy bardzo zadowolone z tej linii. Moja mama z racji tego, że kremy świetnie maskują i koją zaczerwienienia, a ja cieszę się, gdy widzę tak promienną skórę! :)
A Wy co sądzicie o tej linii? Rosacal to coś dla Was?
Kosmetyki do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.
Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Uwielbiam kosmetyki z tej serii ! :)
OdpowiedzUsuńu mnie ten krem na dzień nie do końca sie sprawdził, za to na noc jest genialny ;)/ od jutra jest promocja w Hebe na cała serię Rosacal ;)
OdpowiedzUsuńOoooo! Dobrze wiedzieć! :D
UsuńSwietna recenzja! Musze koniecznie wyprobowac! ;)
OdpowiedzUsuńxoxo
Urszula www.fashfab.blogspot.com
Obserwujemy?